niedziela, 22 listopada 2015

Perfekcyjnie przez cały dzień- Revlon Colorstay + Ecocera

Malować zaczęłam się dość wcześnie. Jestem posiadaczką cery tłustej, na którą nie działały żadne podkłady matujące, pudry itp. Ciężko było znaleźć coś, co było w przystępnej cenie, nie zmywało się po kilku godzinach i w dodatku potrafiło choć trochę sprawić bym się nie świeciła . Szukanie trwało wieczność, aż w końcu trafiłam na wręcz idealne produkty, których już nigdy nie zmienię na inne. Co wybrałam i dlaczego? Zapraszam do czytania...




1. REVLON COLORSTAY DO CERY TŁUSTEJ I MIESZANEJ.


Obecnie używam koloru 180 Sand Beige. Kolor jest idealny, wpasowuje się w cerę bez efektu maski.Faktycznie bardzo długo się utrzymuje. Mam cerę skłonną do szybkiego wysuszania, więc miewam dni kiedy uwidacznia suche skórki, ale nie przeszkadza mi to zupełnie. Jest mocno kryjący, co jest jego zaletą szczególnie dla osób jak ja, miewających problem z trądzikiem. Producent zapewnia, że: "beztłuszczowa formuła podkładu nie zatyka porów", co daje ogromny +. Jednak nie wszystko wygląda tak pięknie jakby mogło się wydawać. Aplikacja musi przebiegać sprawnie, inaczej narobimy sobie zbędnych plam (podkład bardzo szybko zasycha). I chyba największym minusem jest to, że podkład nie ma pompki. Co do gamy kolorystycznej jest bardzo bogata i każda z Was znajdzie kolor idealny dla siebie :)A Wy jaki podkład polecacie do cery tłustej?

2. ECOCERA PUDER RYŻOWY FIXER

Większości z Nas znany bardziej pon nazwą Paese. Puder przeznaczony dla osób z cerą tłustą i mieszaną. Łagodzi trądzik. Utrzymuje się w moim wypadku 9-10 godzin, co jest ogromnym wyczynem (sztuczne oświetlenie w szkole pokonywało wszystkie pudry). Ficer daje naturalne wykończenie, ale dopiero po upłynięciu 10 minut, gdy się "ulotni". Nie zatyka porów. Minusem jest opakowanie, które dla mnie wydaje się być tandetne w porównaniu z poprzednikiem. Gąbeczka, chociaż nie wiem czy można to nazwać gąbeczką jest fatalna, od razu wyrzuciłam do kosza i wymieniłam na sprawdzoną z Oriflame.

Produkty te zamawiam z www.cocolita.pl, ponieważ są o wiele tańsze niż w sklepach stacjonarnych (podkład aż o 50%!). 

13 komentarzy:

  1. Ale świetne zdjęcia! Bardzo wyraźne :) ja też zaczęłam się malować dosyć wcześnie. Nie używam jednak do tej pory żadnych bronzerów, czy podkładów. Wystarczy mi korektor :)
    Dzięki za komentatrz u mnie i zapraszam ponownie- talikaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia :)), też lubię ten podkład ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietny i przydatny artykul :)
    zapraszam http://agaxja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie oprócz FaceFinity to jeden z najlepszych podkładów, a nad tym pudrem zastanawiam się już od jakiegoś czasu ♥
    Zapraszam do mnie na pierwszy blogowy KONKURS :)
    www.killukitty.blogspot.com
    Do wygrania cudowna nagroda!

    OdpowiedzUsuń
  5. Revlon Colorstay to jeden z moich ulubionych podkładów obok MAC i Max Factor. U mnie na skórki działa wręcz odwrotnie bo gdy tylko się pojawią wiem, że ten podkład mnie nie zawiedzie i ich nigdy nie podkreśla i faktycznie przez długi czas utrzymuje pożądany efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kiedyś podkład z Revlona był moim numerem 1 , świetne krycie i bardzo długa trwałość. niestety strasznie przesuszył mi skórę i z tłustej stała się nie suchą a przesuszoną i do teraz walczę o nawilżenie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt. Masz rację w ostatnim czasie zauważyłam przesuszenie skóry szczególnie w okolicy brody, ale dwa dni smarowania intensywnie kremem zazwyczaj pomagają :)

      Usuń
  7. Jeszcze nigdy nie stosowałam tego podkładu.
    Aknezz

    OdpowiedzUsuń
  8. Używałam :) Polecam :) Pozdrawiam i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowny blog !! :*
    ___________________________________

    panihydroveron.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny blog, słyszałam dużo dobrych opinii o podkładzie z Revlona, ale ja już mam swój ulubiony i wolę nie ryzykować. Pozdrawiam, Ada :)

    OdpowiedzUsuń